Hej..!
Jak mija wam dzionek? Bo u mnie dość spokojnie. Trochę mi smutno bo już od 3 tygodni nie jestem ze swoim ukochanym. Tak bardzo mi go brakuje, ale nie mogę mu tego okazywać. Z resztą go pewnie i tak to nie obchodzi. :( Eh... żeby on wiedział o tym jak bardzo cierpię. No trudno najwidoczniej tak już musi być. Trzeba się z tym jakoś pogodzić i żyć dalej. Choć jedno wiem na pewno nigdy nie przestanę go kochać. :(


Komentarze

Popularne posty